Relacja
z Pielgrzymki Bibliotekarzy
Ziemia Lwowska – Wołyń - Podole
GALERIA ZDJĘĆ
W tym roku Duszpasterstwo Bibliotekarzy postanowiło uczcić święto
swojego patrona w Kolegiacie Św. Wawrzyńca w Żółkwi. W związku z tym
w dniach 5.08-12.08.2007 wraz z naszym Kapelanem ks. Maciejem
Kwietniem wyruszyliśmy na pielgrzymkę na Ukrainę. Organizatorem
wyprawy było Biuro Pielgrzymkowo-Turystyczne FRATER z Bydgoszczy.
Trasa wiodła przez Olesko – miejsce urodzenia króla Jana Sobieskiego,
Podhorce – tu zobaczyliśmy zrujnowany, ale nadal piękny zamek,
niegdyś rezydencję magnacką Koniecpolskich z XVII wieku.
Kolejnym etapem naszej podróży był Poczajów ze swą przepiękną Ławrą
– Sanktuarium Maryjnym. Jest to unikalny w skali światowej zespół
cerkwi, ze wspaniałymi mozaikami, które zdobią zewnętrzne fasady,
jak i wnętrza świątyń. Z Poczajowa udaliśmy się do Krzemieńca. Tu
spacerowaliśmy śladami Słowackiego. Zwiedzaliśmy muzeum jego imienia
oraz Liceum Krzemienieckie. Oglądaliśmy panoramę miasta z Góry
Zamkowej.
Następnego dnia po mszy św. udaliśmy się do Zbaraża
zwiedzając po drodze Kościół Benedyktynów i zamek w Wiśniewcu.
Zahaczyliśmy o Skałę Podolską i w ruinach szesnastowiecznego zamku
śpiewaliśmy przy wtórze gitary ukraińskie pieśni. Wieczorem
dotarliśmy do miasta legendy – Kamieńca Podolskiego, fantastycznie
położonego nad rzeką Smotrycz.
Następnego dnia zwiedzaliśmy twierdzę w Chocimiu i oglądaliśmy
wspaniałe widoki – z powodu deszczu nie udał się nam piknik nad
Dniestrem. Wracając do Kamieńca zatrzymaliśmy się w Okopach, gdzie
zobaczyliśmy ruiny Kościoła Św. Trójcy, a z Polskiego Wzgórza resztę
kamiennej baszty Pułaskiego.
Piątego dnia rano wyruszyliśmy do Lwowa, wjechaliśmy na chwilę do
Trembowli, gdzie odbyliśmy krótki spacer po mieście.Do Lwowa
zawitaliśmy w godzinach popołudniowych. Zrobiliśmy objazd miasta i
wdrapaliśmy się na Wysoki Zamek i Kopiec Unii Lubelskiej, skąd
podziwialiśmy panoramę miasta.
Wieczorem zostaliśmy zaproszeni na kolację, którą uświetnili swoimi
występami artyści z „Lwowskiej Fali”. Koncert ten wprowadził nas w
klimat miasta, w którym mieliśmy spędzić czas do końca pielgrzymki.
10 sierpnia w dniu święta św. Wawrzyńca udaliśmy się do Żółkwi,
gdzie w Kolegiacie odbyła się uroczysta msza z udziałem duchownych
katolickich, grekokatolickich i prawosławnych. Następnie
zwiedziliśmy miasto i na godzinę 15.00 udaliśmy się na zwiedzanie
dawnej Biblioteki Ossolińskich, a obecnie Biblioteki Ukraińskiej
Akademii Nauk im. W. Stefanyka.
Sobotę – ostatni dzień pobytu we Lwowie poświęciliśmy na zwiedzanie
najpiękniejszych zakątków miasta, jak i Cmentarza Łyczakowskiego i
Orląt Lwowskich, gdzie na grobach złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy
znicze.
Pielgrzymka dostarczyła nam wielu niezapomnianych wrażeń i była
niewątpliwie udana. Poznaliśmy nowych przyjaciół – mieszkaliśmy
bowiem u polskich rodzin. Jedni mieli lepsze warunki, inni gorsze,
ale zawsze przyjmowano nas serdecznie i bardzo gościnnie. Gospodarze
dzielili się z nami, tym co mieli najlepszego. Doprawdy – nie wiem
jak inni – ale ja i moje koleżanki z Biblioteki AMG, czułyśmy się
jak długo oczekiwany gość. Czujemy niedosyt.
8 dni to zbyt mało, aby dobrze poznać Ukrainę, jej kulturę i ludzi.
Teraz kiedy przetarliśmy szlak i ktoś chcący poszerzyć swoje
informacje na temat Lwowa może sam ruszyć na zwiedzanie i poznawanie
Kresów.
Można też wejść na stronę www.Lwow.com.pl i doczytać, stronę tę
redaguje p. Stanisław Kosiedowski.
|